CrystalEmpire Wiki
Advertisement

Dawniej jeden z największych chrześcijańskich zakonów, który swój początek miał za czasów Starego Świata w okresie fali krucjat w XI i XII wieku, które posiadało swoje państwo.

Zakon Krzyżacki


Czym jest i jaką pełni funkcję?

Zostali oni sprowadzeni na Mazowsze w roku 1226 przez Kondrada mazowieckiego w celu zapewnienia ochrony posiadłości piastowskich przed Prusami, dokonał także ich podboju, chrystianizacji. a także militarne obszary będące częścią Prus Wschodnich, jak również tereny dawnej Łotwy oraz Estonii tworząc z nich własne państwo.

W roku 1525 wielki mistrz zakonu Albrecht Hohenzollern został zmuszony przez Zygmunta I Starego do hołdu lennego, jako wieczystego lennika Królestwa Polskiego. To właśnie ten rok datuje się na upadek Państwa Krzyżackiego.

Ten jednak, po wielu dekadach, ponownie się odrodził. W Nowym Świecie, wpradzie nie posiadają własnego państwa, są jednym z najbardziej szanowanych zakonów oraz strażników tajemnic. Umowną datą powstania zakonu przyjmuje się rok 440 P.A. Jest to także czas narodzin Guardii, której zakon po dziś dzień jest wierny i lojalny. Dlatego też zostali oni obdarowani zaklętymi amuletami pozwalającymi im wykrywać magiczne anomalie, które powstały przez skażenie Ziemi przez Nocto. Współpracują ściśle z Rycerzami Zodiaku, Strażnikami Miast, władcami Zjednoczonego Kryształowego Królestwa Ziemi, zarządcami miast, wsi czy pomniejszych wiosek.

Założycielem Zakonu Krzyżackiego w Nowym Świecie był Reignald Ourri, który był jednym z nielicznych świadków narodzin Guardii. Mężczyzna ten, widząc przed swymi oczyma majestat Bogini poczuł impuls, który skłonił go do podjęcia działań, a ich owocem stało się założenie Zakonu Krzyżackiego. Z tego też powodu, Reignald uważa, że rok 440 jest początkiem zakonu, mimo, że formalnie jeszcze nie istniał.

Mężczyzna, przez prawie pięć lat swojego życia zbierał chętnych, nie bacząc na pochodzenie do przyłączenia się do niego. Cały też okres ten spędzał na szukaniu informacji o Guardii, pięknej Bogini, która poruszyła jego serce. Nie było to jednak łatwe, gdyż ta po pokonaniu Nocto, praktycznie od razu udała się w podróż, aby oczyścić pozostałe planety ze skażenia. Podczas swoich poszukiwań, Reignald natrafił na osobę ze Starego Świata, historyka Wacława Pilewskiego, który podczas rozmowy przy herbacie opowiedział mężczyźnie o Zakonie Krzyżackim. Przyszły, Wielki Mistrz zakonu chciał wiedzieć więcej, gdyż czuł, że jeśli podąży tą drogą zyska to, czego pragnęło jego serce.

Rycerz Zakonu Krzyżackiego

Ubiór Zakonu Krzyżackiego nie różni się praktycznie niczym, od tego za Czasów Starego Świata. Jedynymi, odmiennymi rzeczami mogą być symbole związane z daną dziedziną, jaką zajmuje się członek zakonu.

Również i tutaj, nie było łatwo pozyskać informacje, dlatego Reignard udał się na poszukiwanie Boga Czasu, aby prosić go o pokazanie przeszłości, tego jak wyglądał Zakon Krzyżacki. Z początku, Eter nie był zbyt pozytywnie nastawiony do prośby i wiele razy odmawiał. Jednak widząc upór mężczyzny, który nie miał zamiaru tak łatwo się poddać oraz po przedyskutowaniu sprawy z pozostałymi Bogami, pozwolił Reignardowi wejrzeć w przeszłość. Mężczyzna był pod wrażeniem tego, co zostało mu przedstawione. Zrozumiał także, że to jest coś, czego szukał od tamtego, pamiętnego dnia.

Guardia, która obserwowała Ziemię z daleka, widząc zaangażowanie Reignarda oraz w to, jak jest jej wierny postanowiła go wynagrodzić. Zjawiła się w jego śnie i pokierowała jak powinien postąpić, do kogo się udać, aby uzyskać zgodę na powołanie zakonu. Powiedziała mu także, że pomoże mu i nie ma czego się obawiać. I tak, nim Ourri się zorientował stał przed parą królewską prosząc o oficjalne powołanie Zakonu Krzyżackiego do życia. Nie było łatwo, przekonać władców, którzy sceptycznie podchodzili do pomysłu, zważywszy na fakt, że w ogóle nie znali tego człowieka. W kulminacyjnym momencie rozmów, w którym Reignard tracił nadzieje, zjawiła się Guardia. Tak jak mu obiecała we śnie, wspomogła go w utworzeniu zakonu. Przyprowadziła również takich, którzy obrali ją sobie za wzór do naśladowania i stali się jej wiernymi sługami. Ourri spełnił swoje marzenie, gdyż władcy widząc, że za ludzką istotą stoi sama Bogini, musi być wyjątkowy. Oficjalnie zatem, w roku 450 Zakon Krzyżacki został na nowo powołany, a ich główna siedziba została zbudowana zamku na terenach Pinnesea'y, w jej stolicy Crefredo. Zakon, po dziś dzień funkcjonuje i wyznaje Guardię, zwana przez nich Wybawicielką. Gurardia, za zasługi, jakie ku niej poczynił Ourri podarowała zakonowi specjalne zaklęte amulety, które pozwalają im wykryć anomalie spowodowane skażeniem przez Nocto. Dają im także moc, do walki z sakiki oraz skażonymi przez Ciszą zwierzętami czy roślinami. Wprawdzie nie są tak skuteczni jak Rycerze Zodiaku, ale są nieliczną jednostką, która posiada broń do walki z Ciszą, bowiem ich amulety zamieniają się w miecze, którymi są w stanie zranić, czy zabić słabsze skażone istoty. Dlatego bardzo łatwo rozpoznać Rycerza Zakonu, po złotym amulecie przypominającym jajo smoka z rubinem w środku oraz ze skrzydłami na bokach.

Na czele zakonu stoi Wielki Mistrz, którym aktualnie jest Astrid Hackenholt.  Funkcje stanowiska zbytnio nie różnią się od tych za czasów Starego Świata. Nadal sprawuje wręcz absolutną władzę w zakonie, to on decyduje o tym, jakie kto będzie miał przydzielone obowiązki, gdzie aktualnie zostanie wysłana krucjata. Wielki Mistrz wybierany jest dożywotnio w głosowaniu wszystkich członków zakonu. To oni decydują, w jawnym głosowaniu, kto będzie przez następne lata sprawować władze. Jednak, jest wyjątek, który pozwala obalić źle zarządzającego zakonem. Prawo zakonu pozwala wyzwać na pojedynek tego, który zostaje posądzony o złe sprawowanie władzy. Jeśli przegra, musi na rzecz wygranego zrzec się stanowiska, wszystkich tytułów, zaszczytów i w hańbie opuścić zakon. W przypadku jego wygranej, osoba wyzywające na pojedynek także opuszcza zakon, ale nie traci ani tytułów ani zaszczytów.

Zastępcą Wielkiego Mistrza jest Wielki Komtur, który zajmuje się także finansami oraz sprawami administracyjnymi zakonu. Odpowiada także za zbieranie raportów od zarządców siedzib delegaturalnych w stolicach państw. Może także nakładać kary finansowe oraz degradować członków zakonu, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Aktualnie, tę funkcję pełni Arotto Mori.

Wielki Marszałek to osoba, która zajmuje się sprawami krucjat, organizowaniem ekspedycji, wypraw, a także współpracy z oddziałami wojskowymi, zdaje raporty parze królewskiej odnośnie wyników wcześniej wspomnianych działań. Prowadzi kroniki oraz encyklopedie, w których zapisuje wszystko, co ma związek z Ciszą, nowymi istotami, mutacjami roślin. Zajmuje się również śledzeniem Cienistego Cyrku, który ma styczność z Ciszą i odpowiada za większość problemów jakie pojawiają się w Zjednoczonym Kryształowym Królestwie Ziemi. Aktualnie, tą funkcję pełni Bertiong Urgonth.

Funkcja Wielkiego Szpitalnika, bardzo mocno różni się od tej ze Starego Świata, bowiem nie zajmuje się dyplomacją, a jest on medykiem, który ma pod sobą oddziały szpitalne mieszczące się w każdej siedzibie delegaturalnej należącej do zakonu. Jest odpowiedzialny za szkolenie medyków, sam również posiada ogromną wiedzę z zakresu medycyny oraz magii uzdrawiania, a także magii krwi. Zajmuje się także organizowaniem różnego rodzaju zbiórek, które pomagają utrzymać zakon, a także wesprzeć tymi finansami chociażby miejsca, w których pojawiła się zaraza wywołana Ciszą. Stanowisko to, aktualnie piastuje Fiona Midgard.

Wielki Mincerz to stanowisko, które zajmuje osoba odpowiedzialna za cały dobytek uzbrojeniowy zakonu. Jego zadaniem jest dbanie o wyposażenie każdej z siedzib, w tym kwatery głównej. To on także, odpowiada za zaklinanie broni czy uzbrojenia, jeśli zajdzie taka potrzeba. Posiada ogromną wiedzę na temat uzbrojenia w całym Zjednoczonym Królestwie Ziemi, jego zaklinania. Wynajmuje także kowali, którzy wykuwają niezbędny rynsztunek dla całego zakonu.  Odpowiada także za hodowlę koni oraz gryfów, które są środkiem transportu dla zakonników. Aktualnie, stanowisko to obsadzone jest osobą Ivonki Ivaszkowey.

Wielki Wielebny/Wielebna- to nikt inny jak kapłan lub kapłanka. Odpowiada on za wewnętrzne święta, za przestrzeganie ich. Naucza o zasadach panujących w zakonie, a także o moralności i poszanowaniu. To również kapłan odpowiada za oficjalne mianoanie nowego członka zakonu i przekazanie mu amuletu od samej Guardii. Aktualnie, stanowisko to sprawuje Otto II Vironwickov.

Pozostali członkowie dzielą się na, kapitanów, kaprali, chorążych oraz wyższych szeregowych jak i  szeregowych.

Każdy nowy członek zakony zaczyna z rangą szeregowego. Dostaje wtedy swojego opiekuna, chorążego, który wprowadza nowicjusza w funkcjonowanie oraz zasady panujące zakonie, a także szkoli w walce. Okres nauki trwa przez pięć lat. Po ukończeniu wstępnej nauki, szeregowy staje się wyższym szeregowym i nie potrzebuje już niczyjej opieki. Sam bądź też sama wie, jak należy postępować. Nadal jednak, nie może uczestniczyć w krucjatach bez wyższego rangą i bez zgody Wielkiego Mistrza. Jednakże zdarzają się wyjątki, zwłaszcza jeśli taka osoba prezentuje swoje wybitne uzdolnienia w dziedzinie walki.

Wyżej postawieni są kaprale, a nad nimi kapitanowie. Kaprale podporządkowani są tym drugim, ale mają zdecydowanie więcej przywilejów niż wyższy szeregowy, bowiem to właśnie oni sami mogą wyruszać na krucjaty, ekspedycje czy wyprawy. Kapitanowie zaś odpowiadają już za funkcjonowanie delegatur, są ich głównymi zarządcami. Sami organizują eksepdycje, krucjaty oraz wyprawy, wybierają, kto nadaje się do danego zadania najlepiej. Muszą także zdawać raporty Wielkiemu Komturowi. To oni decydują czy posłać kandydata do kwatery głównej czy też nie, po uprzednim wysłaniu go lub jego na egzamin, którego jest oceniającym.

Funkcjonowanie Zakonu Krzyżackiego, w Nowym Świecie dość znacznie różni się od tego, jaki znany był w Starym Świecie. Wynika to, nie tylko z nowych realiów, jakie rządzą światem, ale z założeń, jakie ustalił założyciel zakonu. Jedynym niezmiennym elementem, jaki pozostał to teutoński krzyż, który po dziś dzień jest symbolem zakonu widocznym na pelerynach, tarczach oraz lewej stronie zbroi każdego jego członka.


Najważniejsi członkowie

Astrid Hackenholt

Wielka Mistrzyni, która sprawuje dożywotnią pieczę nad zakonem. Wybrana jakieś dziesięć lat temu. Pewna siebie oraz dystyngowana kobieta. Zna zasady dobrego wychowania i tego samego wymaga od pozostałych członków zakonu. Wręcz pedantycznie dba o przestrzeganie zasad oraz porządku, co niektórym niekiedy przeszkadza. Wbrew pozorom jest wyrozumiała, zawsze pomaga nowo wcielonym w szeregi. Zawsze wysłucha, wesprze i zawsze, stara się spędzać bardzo dużo czasu w gronie członków, aby mieć z nimi jak najlepsze kontakty. Nikt jednak nie wie, że podczas jednej z krucjat, musiała zabić swojego męża, który został naznaczony. Nie mogła znieść jego cierpienia, więc posunęła się do tak drastycznego kroku. Skrywa oficjalną wersję tamtych wydarzeń głęboko w sercu, ale często dobija się to na jej zachowaniu, zwłaszcza, kiedy któryś z zakonników zostaje naznaczony lub skażony.

Arotto Mori

Wielki Komtur, zastępca Astrid. To w jego rękach spoczywa wsparcie, zarówno moralne jak i te robocze dla Wielkiej Mistrzyni. Człowiek ten, miewa dość wybuchowy charakter, czasami zdarzy mu się być bardzo nietaktownym. Często też najpierw coś powie, potem pomyśli, czego efektem jest czerwony kolor na jego twarzy ze wstydu. Bardzo nie ufa innym rasom, takim jak wampiry, lykanie czy khajitci. Uważa je za zagrożenie gorsze od daimonów Nocto. Nowych członków traktuje bardzo surowo i nie zostawia na nich, przysłowiowo suchej nitki.  Bywa bezczelny, arogancki i pewny siebie. Niekiedy nie potrafi przyznać się do błędu, a do tego często taki fakt woli przemilczeć. Co ciekawe, jest romantykiem, dlatego wiele kobiet pala do niego uczuciem i marzy o spotkaniu z nim. On jednak, póki co nie szuka żadnej partnerki. Chociaż plotki głoszą, że podobno ma jakąś na oku.

Bertiong Urgont

Wielki Marszałek, krasnolud zaprawiony w boju, wojak. Jak przystało na przedstawiciela tej rasy, do wojaczki zawsze pierwszy. Wie jak zamachnąć toporem czy mieczem, aby skutecznie kogoś zranić, ale przy tym nie zabić, jeśli nie zachodzi taka potrzeba. Lubi mocne trunki, kobiety, śpiew oraz dobrą zabawę. Jest bardzo dobrym geografem oraz biologiem. Dlatego wie, jak odpowiednio przygotować krucjatę, jak dobrać osoby do wyznaczonego zadania. Niepowodzenia traktuje jako lekcję na przyszłość, z której należy wyciągać stosowne wnioski. Sam osobiście bierze udział w niektórych ekspedycjach czy krucjatach, zwłaszcza tych, których biorą udział tak zwane świeżaki. Posiada także nos do talentów, gdyż wystarczy, że zobaczy w jaki sposób, ktoś posługuje się bronią, a będzie wiedział czy będzie z niego dobry wojownik czy przysłowiowa dupa wołowa. Jeśli będzie to pierwsza opcja, wyciśnie z takiej osoby siódme poty, tylko po to, żeby w pełni wydobyć potencjał kogoś takiego. Warto też dodać, że jak na krasnoluda zna się na różnego rodzaju herbatach, a w domu, podobno posiada kolekcję porcelanowych filiżanek.

Fiona Midgard

Elfka, Wielka Szpitalna, która zajmuje się chorymi, rannymi oraz skażonymi, a także wspiera mieszkańców Zjednoczonego Kryształowego Królestwa Ziemi swoimi wyrobami medyczno-alchemicznymi. Jest bardzo spokojna i ciężko wyprowadzić ją z równowagi. Powiada się, że ten stoicki spokój, jaki od niej bije to efekt ciągłych sporów z Wielkim Marszałkiem, do którego nie darzy sympatią, w sumie ze wzajemnością. Jest zafascynowana ziemską fauną oraz florą, przez co często można ją spotkać w jakimś ogrodzie. Zdawać by się mogło, że to krucha i delikatna kobieta. Nic bardziej mylnego. Pod tym pięknem oraz delikatnością, kryje się potężna maginka, przed którą trzeba się mieć na baczności. Jako medyk jest pewna w tym co robi. Skupia się w pełni na swoim zadaniu, bowiem jeśli coś pójdzie nie tak, mogłaby stracić pacjenta, jak kiedyś. Tak, za początków jej kariery, Fiona nie zdołała uratować osoby, w której była zakochana. Właściwie to popełniła niewybaczalny błąd zwlekając z pewnymi czynnościami. Kobieta żyje z ciężarem i poczuciem winy, po dziś dzień.

Ivonka Ivaszkowe

Demonica ta jest Wielką Mincerzynką i zajmuje się dbaniem o to, by każda delegatura oraz główna siedziba były należycie wyposażone we wszelakie uzbrojenie. Odpowiada za dostawy, zakup oraz konserwację rynsztunku. Regularnie odwiedza każdą delegaturę osobiście, aby sprawdzić dokładnie, czego brakuje, co jest do wymiany.  Jeśli chodzi o jej charakter, to aż trudno uwierzyć, że taka osoba znajduje się w zakonie i zajmuje tak ważne stanowisko. Jest to kobieta, która uwielbia seks. Obrała sobie za cel przespanie się z jak największą ilością mężczyzn. Chyba nie ma nikogo, w głównej kwaterze z kim by nie spała. Ona po prostu to lubi i tego się nie zmieni. Dlatego, większość nowych od razu jest trzymana od niej z daleka. Chociaż ona i tak znajdzie sposób, aby się do nich dobrać. Jednak, mimo zamiłowania do seksu, jest fechmistrzynią i wie jak walczyć bronią. Dlatego warto brać ją na poważnie. Jeśli ktoś powie, że ktoś taki jak ona nie jest w stanie walczyć, może bardzo szybko skończyć w szpitalu tudzież w skrzydle szpitalnym.

Otto II Vironwickov

Wielki Wielebny zakonu, kapłan. Nie uczestniczy nigdy w krucjatach, ekspedycjach czy innych wyprawach. Przeważnie spędza czas w wydzielonej kaplicy i strzeże Boskiego Ognia, który został przekazany wszystkim przez Guardię i to dzięki niemu działają zaklęte medaliony, a raczej czerpią z niego moc. Jeśli ogień zgaśnie, moc wisiorów również. Do jego zadań należy także przygotowywanie wewnętrznych świąt oraz przygotowywanie obrzędów święceń na nowych członków zakonu. Praktycznie w ogóle się nie odzywa. Czasami jest tak, że nawet, kiedy ktoś do niego mówi, to sobie po prostu przejdzie obok. Ma to jednak swoje podłoże. Jeśli ktoś nie odezwie się do niego Wielebny nie ma mowy, żeby jakiekolwiek słowo padło z jego ust. Zawsze, kiedy ktoś koło niego gada jakieś głupoty uderza go kosturem po głowie. Nie ważne, czy to Wielka Mistrzyni czy zwykł szeregowy. Za gadanie bzdur należy się strzał w łepetynę. Ma również duże poczucie humoru i to on uczy szeregowych różnych psot, więc jeśli ktoś znajdzie pod czterema literami pierdzącą poduszkę, nie trudno zgadnąć czyja to była sprawka.

Olaf Grodzki

Kapitan i zarazem opiekun gubernatorii krzyżackiej w Larnwick. Do jego głównych zadań należy przygotowywanie raportów, sprawozdań, przyjmowaniu zapisów na nowych członków, których odsyła do kwatery głównej, a także organizacja krucjat, ekspedycji oraz wspomagania Rycerzy Zodiaku, Strażników Miasta, Radę Miasta, panią burmistrz i oczywiście mieszkańców. To właśnie on zmobilizował mieszkańców do walki, podczas ataku na stolicę. Dlatego, kiedy poprzedni Kapitan zginął w walce, wszyscy jednogłośnie zadecydowali, kto ma zasiąść na owym stanowisku. Odpowiedzialny facet, za którym szaleją nastolatki oraz starsze kobiety. bije od niego nieokreślony chłód, być może dlatego, że jego spojrzenie jest dość chłodne. Zwłaszcza, kiedy uraczy kogoś spojrzeniem z góry. Mimo tego, jest dobrą personą i można bardzo łatwo źle go ocenić. On jednak nic sobie z tego nie robi. Często można usłyszeć jak raz w roku, w jednym z ogrodów w stolicy gra na harfie. Powiada się, że to dla jego przyszłej żony, która gdzieś tam na niego czeka.

Advertisement